Bank prasowy
02.03.2020
Światowa premiera na Techno Classica 2020: e-BULLI ukazuje jaka będzie przyszłość klasycznych modeli samochodów
- Nadwozie i konstrukcja Volkswagena T1 „Samba Bus” połączone z elementami współczesnego, elektrycznego układu napędowego
- Nowy, elektryczny T1 jest pomostem pomiędzy T2 Elektro Transporter (1972 – 1979), a ID.BUZZ (premiera w 2022)
Poznań, 2 marca 2020 r. Coraz większa liczba posiadaczy historycznych Volkswagenów Transporter znanych także jak Bulli, Combi, czy Mikrobus, chciałaby poruszać się swoimi klasycznymi autami bezemisyjnie – z wykorzystaniem nowoczesnego, elektrycznego układu napędowego. Wychodząc tym oczekiwaniom naprzeciw, marka Volkswagen Samochody Dostawcze przedstawia model e-BULLI i pokazuje, jak może w przyszłości wyglądać takie zabytkowe auto. Łączy w ten sposób przyjemność z poruszania się „klasykiem”, z czystą, bezemisyjną jazdą. Pierwszy elektryczny Volkswagen Transporter powstał w roku 1972. Zbudowano go na bazie modelu T2. e-BULLI z roku 2020 bazuje natomiast na T1 „Samba Bus” wyprodukowanym w roku 1966. Ten konkretny egzemplarz trafił najpierw do Los Angeles, ale po latach wrócił znów do Europy. Teraz został odbudowany i wyposażony w nowoczesny, elektryczny układ napędowy. Szerokiej publiczności Volkswagen Samochody Dostawcze pokaże e-BULLI po raz pierwszy podczas targów Techno Classica w Essen, w dniach od 25 do 29 marca.
Jazda starym, klasycznym samochodem po takich metropoliach jak Paryż czy Londyn, z powodu przepisów środowiskowych staje się coraz trudniejsza i coraz droższa. Z drugiej jednak strony, coraz więcej ludzi takie pojazdy posiada i myśli o tym, by wyposażyć je w elektryczny napęd. Z myślą o nich, Volkswagen Samochody Dostawcze opracował model e-BULLI – auto bazujące na historycznym modelu, ale z nowoczesną, elektryczną technologią napędu – wskazujące, jak wyglądać będzie przyszłość tego typu klasycznych pojazdów.
Elektryczny układ napędowy „Samba Busa” zbudowany jest w całości z komponentów i baterii wytwarzanych w Grupie Volkswagen. Składają się na niego podzespoły wykorzystywane w najnowszych elektrycznych autach oferowanych przez Grupę. e-BULLI jest zatem najbardziej zaawansowanym etapem rozwoju zeroemisyjnych technologii Volkswagena. W związku z tym, ten pokazowy samochód otrzymał również nowe, jeszcze bardziej bezpieczne podwozie.
Jednocześnie Dział Stylistyki Volkswagen Samochody Dostawcze, we współpracy z działem opiekującym się samochodami zabytkowymi Volkswagen Samochody Osobowe, opracował zupełnie nową koncepcję wnętrza i wyglądu zewnętrznego auta, będącą jednocześnie awangardową i klasyczną stylistycznie. W ten sposób e-BULLI stał się „pomostem” pomiędzy historycznym modelem T2 Elektro Transporter (1972-1979), a futurystycznym ID.BUZZ, który wjedzie na rynek w roku 2022. Wygląd, technika i prowadzenie – fascynująca symbioza tradycji i nowoczesności.
Pierwsze szkice, które powstały w centrum projektowym Volkswagen Samochody Dostawcze pokazują jasno, że e-BULLI to zaawansowany technicznie, ale cały czas klasyczny samochód dla „podróżników w czasie”. Projektanci z wyczuciem i finezją zmodernizowali ten będący ikoną motoryzacji pojazd. Zadbano o detale, tak jak np. okrągłe, diodowe reflektory komunikujące przejście Volkswagena do zupełnie nowej ery. Dopiero jednak zaglądając przez okna do wnętrza samochodu zauważyć można, że nie wszystkie jego elementy są w miejscach i wyglądają jak w klasycznym T1.
Projektanci wnętrz Volkswagen Samochody Dostawcze zmienili wiele elementów w środku, nie zapominając jednak o koncepcji przyświecającej oryginałowi. Nowościami są tu z pewnością skórzane fotele i dźwignia automatycznej skrzyni biegów zlokalizowana pomiędzy fotelami kierowcy i pasażera. Podłogę, wyglądającą niczym pokład statku, zrobiono z litego drewna. W połączeniu z dużym, składanym dachem, ten „Samba Bus” jednoznacznie przywodzi na myśl marynistyczne skojarzenia. Obcowanie z naturą – podczas bezemisyjnego i bezszelestnego poruszania się samochodem – stanowi z pewnością jedno z najbardziej przyjaznych doświadczeń z podróży e-BULLI.
Z wyczuciem zmodernizowano również kokpit. Warto zwrócić uwagę na oparty na klasycznym wzorcu, ale jednak nowoczesny prędkościomierz, w obrębie którego znajdziemy diody pokazujące na którym biegu automatycznej skrzyni biegów (P, R, N czy D) jesteśmy. Ten mały, ale uroczy detal – stylizowany symbol Bulli - umieszczono w centrum prędkościomierza. Sterować różnymi funkcjami e-BULLI można z poziomu tabletu umieszczonego w konsoli w suficie auta. Tablet ten daje też dostęp do wielu informacji.
Więcej informacji na temat nowego e-BULLI oraz stosowne zdjęcia, pojawi się bliżej daty rozpoczęcia targów Techno Classica. To, czego już teraz możemy być pewni, to fakt, że Volkswagen Samochody Dostawcze zelektryzuje wszystkich odwiedzających to ważne miejsce spotkań miłośników klasycznej motoryzacji.
Elektryczny układ napędowy „Samba Busa” zbudowany jest w całości z komponentów i baterii wytwarzanych w Grupie Volkswagen. Składają się na niego podzespoły wykorzystywane w najnowszych elektrycznych autach oferowanych przez Grupę. e-BULLI jest zatem najbardziej zaawansowanym etapem rozwoju zeroemisyjnych technologii Volkswagena. W związku z tym, ten pokazowy samochód otrzymał również nowe, jeszcze bardziej bezpieczne podwozie.
Jednocześnie Dział Stylistyki Volkswagen Samochody Dostawcze, we współpracy z działem opiekującym się samochodami zabytkowymi Volkswagen Samochody Osobowe, opracował zupełnie nową koncepcję wnętrza i wyglądu zewnętrznego auta, będącą jednocześnie awangardową i klasyczną stylistycznie. W ten sposób e-BULLI stał się „pomostem” pomiędzy historycznym modelem T2 Elektro Transporter (1972-1979), a futurystycznym ID.BUZZ, który wjedzie na rynek w roku 2022. Wygląd, technika i prowadzenie – fascynująca symbioza tradycji i nowoczesności.
Pierwsze szkice, które powstały w centrum projektowym Volkswagen Samochody Dostawcze pokazują jasno, że e-BULLI to zaawansowany technicznie, ale cały czas klasyczny samochód dla „podróżników w czasie”. Projektanci z wyczuciem i finezją zmodernizowali ten będący ikoną motoryzacji pojazd. Zadbano o detale, tak jak np. okrągłe, diodowe reflektory komunikujące przejście Volkswagena do zupełnie nowej ery. Dopiero jednak zaglądając przez okna do wnętrza samochodu zauważyć można, że nie wszystkie jego elementy są w miejscach i wyglądają jak w klasycznym T1.
Projektanci wnętrz Volkswagen Samochody Dostawcze zmienili wiele elementów w środku, nie zapominając jednak o koncepcji przyświecającej oryginałowi. Nowościami są tu z pewnością skórzane fotele i dźwignia automatycznej skrzyni biegów zlokalizowana pomiędzy fotelami kierowcy i pasażera. Podłogę, wyglądającą niczym pokład statku, zrobiono z litego drewna. W połączeniu z dużym, składanym dachem, ten „Samba Bus” jednoznacznie przywodzi na myśl marynistyczne skojarzenia. Obcowanie z naturą – podczas bezemisyjnego i bezszelestnego poruszania się samochodem – stanowi z pewnością jedno z najbardziej przyjaznych doświadczeń z podróży e-BULLI.
Z wyczuciem zmodernizowano również kokpit. Warto zwrócić uwagę na oparty na klasycznym wzorcu, ale jednak nowoczesny prędkościomierz, w obrębie którego znajdziemy diody pokazujące na którym biegu automatycznej skrzyni biegów (P, R, N czy D) jesteśmy. Ten mały, ale uroczy detal – stylizowany symbol Bulli - umieszczono w centrum prędkościomierza. Sterować różnymi funkcjami e-BULLI można z poziomu tabletu umieszczonego w konsoli w suficie auta. Tablet ten daje też dostęp do wielu informacji.
Więcej informacji na temat nowego e-BULLI oraz stosowne zdjęcia, pojawi się bliżej daty rozpoczęcia targów Techno Classica. To, czego już teraz możemy być pewni, to fakt, że Volkswagen Samochody Dostawcze zelektryzuje wszystkich odwiedzających to ważne miejsce spotkań miłośników klasycznej motoryzacji.