Po dramatycznym finale o włos od zwycięstwa – kierowcy Volkswagena Ogier i Mikkelsen na podium Rajdu Argentyny
- Drugie miejsce – Sebastienowi Ogierowi i Julienowi Ingrassi niewiele zabrakło do wygranej
- Po raz 74. załoga startująca w Polo R WRC staje na podium: Andreas Mikkelsen/Anders Jaeger na trzecim miejscu
- Solidna praca całego zespołu pozwoliła Latvali/Anttili zdobyć punkty w klasyfikacji producentów
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), Rajd Argentyny
Poznań, 25 kwietnia 2016 r. – W spektakularnym pojedynku pokonani z niewielką przewagą: Sebastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F) zajmując drugie miejsce w Argentynie zwiększyli swoją przewagę w Rajdowych Mistrzostwach Świata FIA (WRC). Podczas dramatycznego finałowego dnia trzykrotni mistrzowie świata i liderzy klasyfikacji musieli uznać wyższość Haydena Paddona/Johna Kennarda (NZ/NZ, Hyundai), którzy świętowali swoje pierwsze zwycięstwo w Rajdowych MŚ. Andreas Mikkelsen/Anders Jaeger (N/N), startujący obok Ogiera/Ingrassi w Polo R WRC, potwierdzili dobry wynik całego zespołu zajmując trzecie miejsce. W Argentynie zakończyła się dla Volkswagena seria 12 kolejnych zwycięskich rajdów, w sumie zespół pozostawał niepokonany przez 335 dni. Ogier/Ingrassia oraz Mikkelsen/Jaeger zdobyli dla Polo R WRC 73. i 74. wynik na podium w ciągu 43 rajdów od chwili rozpoczęcia startów zespołu w cyklu WRC w 2013 roku. 11 spośród 18 możliwych najszybszych czasów na odcinkach specjalnych należało w Argentynie do Polo R WRC.
Ekstremalny rajd – mgła, szutrowe drogi i księżycowy krajobraz
Rajd Argentyny uchodzi za jeden z najtrudniejszych w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata FIA (WRC), a edycja 2016 do tego obrazu dodała jeszcze kilka nowych puzzli. Wyjątkowo nieprzyjazne drogi wiodące raz po skalnym, raz po piaszczystym podłożu miały bardzo wąskie i kręte fragmenty, innym razem zaś na załogi czekały proste, które można było pokonywać z dużą prędkością. Nie zabrakło też mgły, której wszyscy obawiali się na legendarnym odcinku specjalnym „El Condor”. Wraz z oesem „Mina Clavero” pojawiło się ponownie jedno z największych wyzwań w Rajdowych Mistrzostwach Świata – przejazd wśród księżycowego krajobrazu, w tym roku po drogach szczególnie złej jakości.
Wyjątkowe osiągnięcie – Ogier/Ingrassia powiększają prowadzenie w klasyfikacji generalnej
Mimo bardzo ofensywnej jazdy zostali pokonani: Sebastien Ogier/Julien Ingrassia na końcowych odcinkach specjalnych, ponownie deptali po piętach prowadzącej w rajdzie załodze Paddon/Kennard. Przed ostatnim odcinkiem specjalnym, Powerstage, swój dystans do nich zmniejszyli z 29,8 do 2,6 sekund, ale na ostatnim oesie, wymagającym „El Condor”, nie zdołali pokonać rywali. Mimo to zdobyli dodatkowy punkt za trzeci czas na tym klasycznym odcinku. Ich drugie miejsce w rajdzie oznacza także, że zdołali powiększyć swoją przewagę w klasyfikacji kierowców i pilotów, mają teraz o 39 punktów więcej niż zajmujący drugie miejsce Paddon/Kennard.
Wypracowany sukces: miejsce na podium dla Andreasa Mikkelsena i Andersa Jaegera
Z dokładnym planem po sukces: Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger dojrzałą i przemyślaną jazdą zapracowali w Argentynie na sukces. Ich strategia nie polegała na bezwarunkowym ataku, lecz na konsekwentnym kalkulowaniu ryzyka – i taki plan się opłacił. Zajmując trzecie miejsce i stając po raz drugi w tym sezonie na podium, zdobyli cenne punkty potrzebne w walce o mistrzowski tytuł. Przesunęli się na czwarte miejsce w klasyfikacji Mistrzostw Świata – są teraz o 48 punktów za kolegami z zespołu Ogierem/Ingrassią.
Cenne punkty dla Volkswagena w klasyfikacji producentów – dzięki wspaniałej pracy mechaników
W sobotę Jari-Matti Latvala/Miikka Anttila na 14. odcinku specjalnym rajdu pechowo otarli się o kamień, wielokrotnie przekoziołkowali i mimo że znajdowali się na prowadzeniu, byli zmuszeni pożegnać się z szansą na zwycięstwo. Lista czynności, jakie musieli wykonać mechanicy w ich aucie nie miała końca – uszkodzone zostały pokrywa bagażnika, zderzaki z przodu i z tyłu, maska silnika, przednia szyba, obydwa lusterka, prawy i lewy błotnik, wszystkie anteny i osłona podwozia – to z zewnątrz. W środku do wymiany nadawały się fotele wraz z prowadnicami, pasy bezpieczeństwa, systemy HANS i kaski, wahacze poprzeczne z przodu, przednie drążki kierownicze, cała tylna oś, wał Kardana, chłodnice wody i powietrza, wszystkie amortyzatory, wszystkie wsporniki kół, wały przegubowe oraz nadkola. Dzięki niezwykle sprawnej i ciężkiej pracy mechaników zespołu Volkswagena Polo R WRC udało się naprawić w ciągu maksymalnie dopuszczalnych przepisami trzech godzin. Dlatego fińska załoga mogła w niedzielę ponownie zjawić się na starcie i zdobyć jeszcze dwa punkty w klasyfikacji producentów.
Wypowiedzi po Rajdzie Argentyny
Sebastien Ogier, Volkswagen Polo R WRC nr 1
„Zwykle to nie jest przyjemne uczucie dla kierowcy, gdy musi uznać przewagę rywala. Ale tym razem nie mam z tym problemu. Hayden i ja jechaliśmy w identycznych warunkach, on podjął na Powerstage pełne ryzyko i po prostu okazał się lepszy. Chylę czoła przed tym co zrobił. Dla mnie oznacza to jeszcze większą motywację na następnych rajdach, by znowu dać z siebie wszystko i stanąć na najwyższym stopniu podium. Odcinki specjalne były ekstremalnie trudne i dzikie, pewnie dlatego nie zdecydowałem się na pełne ryzyko. Drugie miejsce jest dla mnie i dla Juliena bardzo dobrym rezultatem, bo zwiększyliśmy naszą przewagę w klasyfikacji Mistrzostw Świata”.
Jari-Matti Latvala, Volkswagen Polo R WRC nr 2
„Nie ma wątpliwości – wypaść z trasy prowadząc w rajdzie to gorzkie rozczarowanie. Nie tak wyobrażaliśmy sobie Rajd Argentyny. Na 14. oesie uderzyliśmy w kamień, w samochodzie coś się złamało i doszło do wywrotki. Jednak przy całym rozczarowaniu w ostatnim dniu chodziło o to, by pomóc zespołowi. Moi mechanicy jakimś nadludzkim wysiłkiem sprawili, że nasze Polo R WRC było w stanie nadal jechać w rajdzie, a ja mogłem im podziękować zdobywając punkty w klasyfikacji producentów. Na Powerstage złamałem drążek kierowniczy, ale dojechaliśmy do mety i zyskaliśmy jeszcze dwa punkty”.
Andreas Mikkelsen, Volkswagen Polo R WRC nr 9
„Od początku mieliśmy plan i trzymaliśmy się go konsekwentnie. Okazał się bardzo dobry. Dlatego jestem więcej niż szczęśliwy ze zdobycia trzeciego miejsca – w końcu to moje pierwsze miejsce na podium w Argentynie. Spodziewaliśmy się, że rajd będzie bardzo trudny i właśnie taki był. Trasa okazała się bardzo dzika i surowa, w wielu miejscach była jeszcze bardziej ekstremalna niż w zeszłym roku. Jesteśmy dumni, że zakończyliśmy zmagania na trzeciej pozycji. A po tym, jak w Meksyku nie ugraliśmy żadnych punktów, bardzo nam zależało, żeby je zdobyć w Argentynie.”
Jost Capito, dyrektor Volkswagen Motorsport
„Trudno sobie wyobrazić bardziej dramatyczną rundę mistrzostw – Rajd Argentyny na pewno przysporzył temu sportowi jeszcze więcej fanów. Mimo nadzwyczajnej pracy jaką wykonali Sebastien Ogier i Julien Ingrassia nie udało im się wygrać. Gratulujemy Haydenowi Paddonowi i Johnowi Kennardowi, którzy zasłużenie zdobyli pierwsze miejsce. Mimo to ani odrobinę nie czujemy się rozczarowani, bo nie tylko Sebastien i Julien, lecz także zdobywcy trzeciego miejsca Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger zrobili wszystko tak jak trzeba. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila, którzy prowadzili w rajdzie uderzyli o kamień, uszkodzili coś w samochodzie i w końcu doszło do wywrotki. Dzięki solidnej robocie naszych mechaników mogli nadal jechać i zebrać dodatkowe punkty w klasyfikacji producentów”.
A oprócz tego…
…okrążenie kuli ziemskiej, czyli „Stage-Mode” plus 151,15 km. W rajdową niedzielę rano Sebastien Ogier, Jari-Matti Latvala i Andreas Mikkelsen mieli łącznie na koncie 39.986 km odcinków specjalnych i około 6 dodatkowych kilometrów przejechanych w Polo R WRC od pierwszego startu rajdówki z Wolfsburga w Rajdzie Monte Carlo w 2013 roku. To mniej więcej tyle, ile kilometrów potrzeba, żeby okrążyć Ziemię, i to w rajdowym tempie! Dla porównania – suma wszystkich odcinków specjalnych w roku 2015 wyniosła 4.393,29 km.
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), Rajd Argentyny – wyniki końcowe
01. Hayden Paddon/John Kennard (NZ/NZ), Hyundai, 3h 40m 52.9s
02. Sébastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F), Volkswagen, + 14.3s
03. Andreas Mikkelsen/Anders Jaeger (N/N), Volkswagen, + 1m 05.2s
04. Dani Sordo/Marc Martí (E/E), Hyundai, + 1m 17.1s
05. Mads Østberg/Ola Fløene (N/N), Ford, + 4m 56.7s
06. Thierry Neuville/Nicolas Gilsoul (B/B), Hyundai, + 9m 29.5s
07. Marcos Sebastián Ligato/Rubén García (RA/RA), Citroën, + 9m 39.2s
08. Eric Camilli/Benjamin Veillas (F/F), Ford, + 10m 16.0s
09. Henning Solberg/Ilka Minor (N/A), Ford, + 10m 48.5s
10. Nicolás Fuchs/Fernando Mussano (PE/RA), Škoda, + 24m 42.8s
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), Rajd Argentyny – wyniki Power Stage
01. Hayden Paddon/John Kennard (NZ/NZ), Hyundai 13m 08.0s
02. Dani Sordo/Marc Martí (E/E), Hyundai + 11.2s
03. Sébastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F), Volkswagen + 11.7s
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), punktacja*
Kategoria kierowców punkty
1. Sébastien Ogier, 96
2. Hayden Paddon, 57
3. Mads Østberg, 52
4. Andreas Mikkelsen, 48
5. Dani Sordo, 44
6. Jari-Matti Latvala, 27
7. Ott Tänak, 24
8. Thierry Neuville, 23
9. Stéphane Lefebvre, 10
10. Henning Solberg, 8
Kategoria producentów punkty
1. Volkswagen Motorsport, 117
2. Hyundai Motorsport, 81
3. M-Sport, 62
4. Hyundai Motorsport N, 49
5. Volkswagen Motorsport II, 45
6. DMACK, 30
7. Jipocar Czech National Team, 6
8. Yazeed Racing, 0
* wymaga zatwierdzenia przez FIA