Bank prasowy
15.02.2016
Trzecia korona w Szwecji: Ogier/Ingrassia w Volkswagenie Polo ponownie wygrywają
- Lata 2013, 2014, 2015 i 2016 – Polo R WRC wygrywa jedyny zimowy rajd w kalendarzu mistrzostw
- Sebastien Ogier/Julien Ingrassia po raz trzeci zajmują w Szwecji pierwsze miejsce
- Załoga Andreas Mikkelsen/Anders Jaeger kończy zmagania na czwartym miejscu
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), Rajd Szwecji
Poznań, 15 lutego 2016 r. – Cztery z rzędu zwycięstwa w jedynym zimowym rajdzie w kalendarzu Mistrzostw Świata FIA (WRC): Sebastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F) wygrali dla Volkswagena Rajd Szwecji. Tym samym Polo R WRC jest na lodzie i śniegu nie do pokonania. Dla Ogiera i Ingrassi była to trzecia wygrana w Szwecji w ciągu czterech lat i 34. zwycięstwo w ogóle. Aby stanąć na najwyższym stopniu podium trzykrotni mistrzowie świata musieli dać z siebie wszystko. W tym roku ich zmagania obserwował dr Frank Welsch, Członek Zarządu marki ds. rozwoju. Dla Volkswagena było to 11. zwycięstwo z rzędu i 36. na 41 wszystkich startów w rajdach.
Wyzwaniem dla najlepszej załogi był dodatkowo fakt, że startując jako pierwsi reprezentanci Volkswagena przecierali pokrytą świeżym śniegiem trasę. Poradzili sobie świetnie dając popis niezwykłych umiejętności. Andreas Mikkelsen/Anders Jaeger (N/N) zmagania „na swoim podwórku” zakończyli na czwartym miejscu. Jari-Matti Latvala/Miikka Anttila pożegnali się natomiast z nadziejami na czwarte zwycięstwo w Rajdzie Szwecji już w piątek, gdy awarii uległ wał napędowy w ich aucie.
Zima w samą porę – Rajd Szwecji jednak w śniegu
Przed rajdem odwilż i deszcz, w czasie rajdu solidne opady śniegu i mróz – uczestnicy tegorocznego Rajdu Szwecji musieli zmagać się ze zmiennymi i trudnymi warunkami. Gdy w środę i w czwartek załogi zapoznawały się z trasą, nawierzchnię odcinków specjalnych tworzyła rozmiękła glina i błoto, podczas samego rajdu natomiast, gdy auta jechały z maksymalną prędkością, trasę pokrywał świeży śnieg i lód. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu organizatora i licznych wolontariuszy, którzy wielkim nakładem sił przygotowywali w nocy trasę odcinków specjalnych, by mogli na niej ścigać się zawodnicy, udało się pokonać 68,37% wszystkich planowanych wcześniej kilometrów oesowych. Pełną liczbę punktów do klasyfikacji Mistrzostw Świata przyznaje się, gdy zawodnicy przejadą ponad 50% trasy.
Herkulesowa praca Ogiera/Ingrassi – przecierali aż 93% trasy
Początek zimy, który nadszedł równo z rozpoczęciem rajdu postawił przed załogami Volkswagena Sebastienem Ogierem/Julienem Ingrassią oraz Andreasem Mikkelsenem/Andersem Jaegerem niezwykle ciężkie zadanie. Zgodnie z nowym, skróconym czasem rajdu otwierali oni aż 93% trasy – w sobotę na odcinkach specjalnych zmiatali kołami świeży śnieg z nawierzchni, która z tego powodu każdemu kolejnemu autu zapewniała lepszą przyczepność, a tym samym umożliwiała osiągnięcie lepszych czasów przejazdu. Dla Ogiera/Ingrassi i Mikkelsena/Jaegera oznaczało to konieczność jazdy na 100 procent z maksymalną prędkością, w przeciwnym razie nie mieli co myśleć o zwycięstwie i miejscu na podium. Ogier/Ingrassia zostali nagrodzeni za swój wysiłek. Niestety Mikkelsen/Jaeger popełnili drobne błędy i wypadli poza trasę, co kosztowało ich utratę cennych sekund, które zadecydowały, że zamiast zwycięstwa, ostatecznie przypadło im w udziale czwarte miejsce.
Emocjonujący weekend dla Latvali/Anttili
Jari-Matti Latvala/Miikka Anttila walczyli podczas rajdu z licznymi przeciwnościami. Już na pierwszym rozegranym oesie „Torsby” w ich aucie złamał się wał napędowy. Przez cały piątek ścigali się korzystając jedynie z napędu na tylną oś, łamiąc na dodatek zawieszenie koła, co spowodowało że musieli się tego dnia przedwcześnie wycofać z walki. Drugi dzień rozpoczął się od przebicia opony. Dopiero potem Latvala i Anttila mogli pokazać swoje pełne możliwości, dzięki którym trzykrotnie wygrywali Rajd Szwecji. W sobotę na czterech odcinkach specjalnych aż trzy razy uzyskali najlepszy czas, a na jednym zajęli drugie miejsce.
Trzy plus dwa – punkty za Power Stage dla Ogiera/Ingrassi oraz Mikkelsena/Jaegera
Sebastien Ogier/Julien Ingrassia oraz Andreas Mikkelsen/Anders Jaeger kontynuowali rajdowe sukcesy Volkswagena w Szwecji wykazując się także w zmaganiach na tzw. Power Stage. Dodatkowe punkty mogą tam zdobyć trzy najszybsze załogi. Najlepszy czas na tym ostatnim rajdowym oesie uzyskali po raz 27. w karierze Ogier/Ingrassia, dla Volkswagena był to 33. najszybszy Power Stage spośród 40 jakie zostały rozegrane. Drugie miejsce na tym odcinku specjalnym zajęli Mikkelsen/Jaeger.
Trzy pełne lata na prowadzeniu w Rajdowych Mistrzostwach Świata
Kierowcy Volkswagena plasują się na szczycie tabeli rajdowej klasyfikacji kierowców i pilotów nieprzerwanie od 10 lutego 2013 roku. Wtedy to prowadzenie w klasyfikacji po swoim debiutanckim zwycięstwie w Polo R WRC objął Sebastien Ogier/Julien Ingrassia, a od tamtej pory tylko raz ustąpili z niego na rzecz kolegów z własnego zespołu – Jari-Matti Latvali/Miikki Anttili. Zajmując pierwsze miejsce w tegorocznym Rajdzie Szwecji Francuzi zwiększyli przewagę nad kolegami z zespołu Andreasem Mikkelsenem/Andersem Jaegerem, którzy zajmują drugie miejsce w klasyfikacji mistrzostw. Po dwóch tegorocznych rajdach przewaga ta wynosi 23 punkty. 25 punktów można otrzymać za wygranie rajdu, maksymalnie trzy kolejne za uzyskanie najlepszego czasu na tzw. Power Stage. Przewaga Volkswagena w klasyfikacji producentów po Rajdzie Szwecji wynosi pięć punktów w stosunku do drugiego Hyundaia.
Wspaniała seria – 11 zwycięstw z rzędu
Wygrywając w Szwecji Volkswagen zapisał na swoim koncie kolejny sukces. Zwycięstwo w 11 rajdach po kolei to drugi taki wynik w historii Rajdowych Mistrzostw Świata – pierwszy, rekordowy, również należy do Volkswagena i składa się z 12 zwycięstw. Od Rajdu Portugalii w 2015 roku Ogier, Latvala i Mikkelsen oraz ich Polo R WRC są nie do pokonania. Podczas najbliższego rajdu, w Meksyku, Volkswagen ma więc szansę wyrównać swój własny rekord.
Wypowiedzi po Rajdzie Szwecji
Sebastien Ogier, Volkswagen Polo R WRC nr 1
„Znowu wygrać w Szwecji to wspaniałe uczucie. Ja po prostu kocham ten rajd. Na początku tygodnia, po odwilży i ciągłym deszczu warunki były fatalne, tym bardziej cieszy, że jednak udało się zaliczyć prawdziwy zimowy rajd. Wczoraj, żeby wygrać podjęliśmy chyba największe ryzyko w naszej karierze. Ale opłaciło się, naprawdę jestem szczęśliwy”.
Jari-Matti Latvala, Volkswagen Polo R WRC nr 2
„Rajd Szwecji, mój drugi „na własnym terenie”, w ogóle nie przebiegał tak, jak bym chciał. To gorzka pigułka, gdy pod względem sportowym tak szybko jest po wszystkim. Mimo to ważne jest, by znaleźć też pozytywne strony minionego weekendu. Samochód sprawował się świetnie, byliśmy absolutnie przygotowani do walki z naszymi konkurentami i udowodniliśmy to uzyskując najlepsze czasy na niektórych oesach. Niestety, do Power Stage’u musiałem stanąć jako pierwszy i dlatego tak naprawdę nie miałem szans na zdobycie punktów. W następnym rajdzie, w Meksyku, mamy dobrą pozycję startową i zamierzamy ją wykorzystać. Oby warunki były dobre, nie miałbym też nic przeciwko, gdyby szczęście sprzyjało nam trochę bardziej niż podczas dwóch pierwszych tegorocznych rund”.
Andreas Mikkelsen, Volkswagen Polo R WRC nr 9
„Czwarte miejsce to oczywiście nie jest to, co zamierzaliśmy zdobyć podczas Rajdu Szwecji. Jasne, że chcieliśmy walczyć o zwycięstwo. Aby je osiągnąć od samego początku musieliśmy przystąpić do frontalnego ataku, co spowodowało że popełniliśmy zbyt dużo błędów. Oczywiście wyciągniemy z nich wnioski na przyszłość. Na Power Stage znowu dałem z siebie wszystko i zdobyłem dwa dodatkowe punkty. W sumie zrobiliśmy w tej sytuacji najlepsze co się dało”.
Jost Capito, dyrektor zespołu Volkswagen Motorsport
„Wygrać cztery razy Rajd Szwecji to ogromny sukces całego zespołu, ale przede wszystkim Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassi. W tych specjalnych warunkach, jakie spowodowała pogoda pojechali i agresywnie, i bezbłędnie – stąd ten sukces. Naprawdę chylę przed nimi czoła. A że jazda z gazem wciśniętym w podłogę na 100 procent niekoniecznie musi prowadzić do zwycięstwa, widać na przykładzie Andreasa Mikkelsena i Andersa Jaegera. Tak jak ich koledzy dali z siebie wszystko, jednak niewielkie błędy zadecydowały o różnicy między zwycięstwem, a czwartym miejscem. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila wcześnie stracili szansę na walkę o pierwsze miejsce, ale mimo różnych przeciwności na początku rajdu wykonali kawał dobrej roboty. Bez wątpienia jesteśmy dumni z tego, co pokazali nasi zawodnicy i z całego zespołu”.
A poza tym…
Z powodu ciepła i odwilży przed drugą tegoroczną rundą rajdowych mistrzostw organizatorzy byli zmuszeni odwołać 9 spośród 21 odcinków specjalnych. Liczba kilometrów przejeżdżanych w ramach oesów skurczyła się do 226,48. Z tego powodu Rajd Szwecji 2016 był najkrótszym rajdem Mistrzostw Świata w historii. Dotychczas najkrótsze były Rajd Francji w 2015 r. (245,35 km), Rajd Argentyny 2007 (248,90 km) i Rajd Jordanii w 2011 r. (259,56 km).
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), Rajd Szwecji – wyniki końcowe
01. Sébastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F), Volkswagen, 1h 59m 47.4s
02. Hayden Paddon/John Kennard (NZ/NZ), Hyundai, + 29.8s
03. Mads Østberg/Ola Fløene (N/N), Ford, + 55.6s
04. Andreas Mikkelsen/Anders Jæger (N/N), Volkswagen, + 1m 10.8s
05. Ott Tänak/Raigo Mõlder (EST/EST), Ford, + 1m 50.7s
06. Dani Sordo/Marc Martí (E/E), Hyundai, + 2m 24.0s
07. Henning Solberg/Ilka Minor (N/A), Ford, + 2m 40.0s
08. Craig Breen/Scott Martin (IRL/GB), Citroën, + 2m 44.6s
09. Elfyn Evans/Craig Parry (GB/GB), Ford, + 5m 17.0s
10. Pontus Tidemand/Jonas Andersson (S/S), Škoda, + 5m 31.7s
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), Rajd Szwecji – wyniki Power Stage
01. Sébastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F), Volkswagen, 7m 42.7s
02. Andreas Mikkelsen/Anders Jæger (N/N), Volkswagen, + 3.4s
03. Kris Meeke/Paul Nagle (GB/IRL), Citroën, + 9.0s
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), punktacja*
Kategoria kierowców punkty
1. Sébastien Ogier, 56
2. Andreas Mikkelsen, 33
3. Mads Østberg, 27
4. Hayden Paddon, 18
5. Dani Sordo, 18
6. Ott Tänak, 16
7. Thierry Neuville, 15
8. Stéphane Lefebvre, 10
9. Henning Solberg, 6
10. Elfyn Evans, 6
Kategoria producentów punkty
1. Volkswagen Motorsport, 54
2. Hyundai Motorsport, 49
3. Volkswagen Motorsport II, 30
4. M-Sport, 27
5. DMACK, 18
6. Hyundai Motorsport N, 14
7. Yazeed Racing, 0
* wymaga zatwierdzenia przez FIA
Wyzwaniem dla najlepszej załogi był dodatkowo fakt, że startując jako pierwsi reprezentanci Volkswagena przecierali pokrytą świeżym śniegiem trasę. Poradzili sobie świetnie dając popis niezwykłych umiejętności. Andreas Mikkelsen/Anders Jaeger (N/N) zmagania „na swoim podwórku” zakończyli na czwartym miejscu. Jari-Matti Latvala/Miikka Anttila pożegnali się natomiast z nadziejami na czwarte zwycięstwo w Rajdzie Szwecji już w piątek, gdy awarii uległ wał napędowy w ich aucie.
Zima w samą porę – Rajd Szwecji jednak w śniegu
Przed rajdem odwilż i deszcz, w czasie rajdu solidne opady śniegu i mróz – uczestnicy tegorocznego Rajdu Szwecji musieli zmagać się ze zmiennymi i trudnymi warunkami. Gdy w środę i w czwartek załogi zapoznawały się z trasą, nawierzchnię odcinków specjalnych tworzyła rozmiękła glina i błoto, podczas samego rajdu natomiast, gdy auta jechały z maksymalną prędkością, trasę pokrywał świeży śnieg i lód. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu organizatora i licznych wolontariuszy, którzy wielkim nakładem sił przygotowywali w nocy trasę odcinków specjalnych, by mogli na niej ścigać się zawodnicy, udało się pokonać 68,37% wszystkich planowanych wcześniej kilometrów oesowych. Pełną liczbę punktów do klasyfikacji Mistrzostw Świata przyznaje się, gdy zawodnicy przejadą ponad 50% trasy.
Herkulesowa praca Ogiera/Ingrassi – przecierali aż 93% trasy
Początek zimy, który nadszedł równo z rozpoczęciem rajdu postawił przed załogami Volkswagena Sebastienem Ogierem/Julienem Ingrassią oraz Andreasem Mikkelsenem/Andersem Jaegerem niezwykle ciężkie zadanie. Zgodnie z nowym, skróconym czasem rajdu otwierali oni aż 93% trasy – w sobotę na odcinkach specjalnych zmiatali kołami świeży śnieg z nawierzchni, która z tego powodu każdemu kolejnemu autu zapewniała lepszą przyczepność, a tym samym umożliwiała osiągnięcie lepszych czasów przejazdu. Dla Ogiera/Ingrassi i Mikkelsena/Jaegera oznaczało to konieczność jazdy na 100 procent z maksymalną prędkością, w przeciwnym razie nie mieli co myśleć o zwycięstwie i miejscu na podium. Ogier/Ingrassia zostali nagrodzeni za swój wysiłek. Niestety Mikkelsen/Jaeger popełnili drobne błędy i wypadli poza trasę, co kosztowało ich utratę cennych sekund, które zadecydowały, że zamiast zwycięstwa, ostatecznie przypadło im w udziale czwarte miejsce.
Emocjonujący weekend dla Latvali/Anttili
Jari-Matti Latvala/Miikka Anttila walczyli podczas rajdu z licznymi przeciwnościami. Już na pierwszym rozegranym oesie „Torsby” w ich aucie złamał się wał napędowy. Przez cały piątek ścigali się korzystając jedynie z napędu na tylną oś, łamiąc na dodatek zawieszenie koła, co spowodowało że musieli się tego dnia przedwcześnie wycofać z walki. Drugi dzień rozpoczął się od przebicia opony. Dopiero potem Latvala i Anttila mogli pokazać swoje pełne możliwości, dzięki którym trzykrotnie wygrywali Rajd Szwecji. W sobotę na czterech odcinkach specjalnych aż trzy razy uzyskali najlepszy czas, a na jednym zajęli drugie miejsce.
Trzy plus dwa – punkty za Power Stage dla Ogiera/Ingrassi oraz Mikkelsena/Jaegera
Sebastien Ogier/Julien Ingrassia oraz Andreas Mikkelsen/Anders Jaeger kontynuowali rajdowe sukcesy Volkswagena w Szwecji wykazując się także w zmaganiach na tzw. Power Stage. Dodatkowe punkty mogą tam zdobyć trzy najszybsze załogi. Najlepszy czas na tym ostatnim rajdowym oesie uzyskali po raz 27. w karierze Ogier/Ingrassia, dla Volkswagena był to 33. najszybszy Power Stage spośród 40 jakie zostały rozegrane. Drugie miejsce na tym odcinku specjalnym zajęli Mikkelsen/Jaeger.
Trzy pełne lata na prowadzeniu w Rajdowych Mistrzostwach Świata
Kierowcy Volkswagena plasują się na szczycie tabeli rajdowej klasyfikacji kierowców i pilotów nieprzerwanie od 10 lutego 2013 roku. Wtedy to prowadzenie w klasyfikacji po swoim debiutanckim zwycięstwie w Polo R WRC objął Sebastien Ogier/Julien Ingrassia, a od tamtej pory tylko raz ustąpili z niego na rzecz kolegów z własnego zespołu – Jari-Matti Latvali/Miikki Anttili. Zajmując pierwsze miejsce w tegorocznym Rajdzie Szwecji Francuzi zwiększyli przewagę nad kolegami z zespołu Andreasem Mikkelsenem/Andersem Jaegerem, którzy zajmują drugie miejsce w klasyfikacji mistrzostw. Po dwóch tegorocznych rajdach przewaga ta wynosi 23 punkty. 25 punktów można otrzymać za wygranie rajdu, maksymalnie trzy kolejne za uzyskanie najlepszego czasu na tzw. Power Stage. Przewaga Volkswagena w klasyfikacji producentów po Rajdzie Szwecji wynosi pięć punktów w stosunku do drugiego Hyundaia.
Wspaniała seria – 11 zwycięstw z rzędu
Wygrywając w Szwecji Volkswagen zapisał na swoim koncie kolejny sukces. Zwycięstwo w 11 rajdach po kolei to drugi taki wynik w historii Rajdowych Mistrzostw Świata – pierwszy, rekordowy, również należy do Volkswagena i składa się z 12 zwycięstw. Od Rajdu Portugalii w 2015 roku Ogier, Latvala i Mikkelsen oraz ich Polo R WRC są nie do pokonania. Podczas najbliższego rajdu, w Meksyku, Volkswagen ma więc szansę wyrównać swój własny rekord.
Wypowiedzi po Rajdzie Szwecji
Sebastien Ogier, Volkswagen Polo R WRC nr 1
„Znowu wygrać w Szwecji to wspaniałe uczucie. Ja po prostu kocham ten rajd. Na początku tygodnia, po odwilży i ciągłym deszczu warunki były fatalne, tym bardziej cieszy, że jednak udało się zaliczyć prawdziwy zimowy rajd. Wczoraj, żeby wygrać podjęliśmy chyba największe ryzyko w naszej karierze. Ale opłaciło się, naprawdę jestem szczęśliwy”.
Jari-Matti Latvala, Volkswagen Polo R WRC nr 2
„Rajd Szwecji, mój drugi „na własnym terenie”, w ogóle nie przebiegał tak, jak bym chciał. To gorzka pigułka, gdy pod względem sportowym tak szybko jest po wszystkim. Mimo to ważne jest, by znaleźć też pozytywne strony minionego weekendu. Samochód sprawował się świetnie, byliśmy absolutnie przygotowani do walki z naszymi konkurentami i udowodniliśmy to uzyskując najlepsze czasy na niektórych oesach. Niestety, do Power Stage’u musiałem stanąć jako pierwszy i dlatego tak naprawdę nie miałem szans na zdobycie punktów. W następnym rajdzie, w Meksyku, mamy dobrą pozycję startową i zamierzamy ją wykorzystać. Oby warunki były dobre, nie miałbym też nic przeciwko, gdyby szczęście sprzyjało nam trochę bardziej niż podczas dwóch pierwszych tegorocznych rund”.
Andreas Mikkelsen, Volkswagen Polo R WRC nr 9
„Czwarte miejsce to oczywiście nie jest to, co zamierzaliśmy zdobyć podczas Rajdu Szwecji. Jasne, że chcieliśmy walczyć o zwycięstwo. Aby je osiągnąć od samego początku musieliśmy przystąpić do frontalnego ataku, co spowodowało że popełniliśmy zbyt dużo błędów. Oczywiście wyciągniemy z nich wnioski na przyszłość. Na Power Stage znowu dałem z siebie wszystko i zdobyłem dwa dodatkowe punkty. W sumie zrobiliśmy w tej sytuacji najlepsze co się dało”.
Jost Capito, dyrektor zespołu Volkswagen Motorsport
„Wygrać cztery razy Rajd Szwecji to ogromny sukces całego zespołu, ale przede wszystkim Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassi. W tych specjalnych warunkach, jakie spowodowała pogoda pojechali i agresywnie, i bezbłędnie – stąd ten sukces. Naprawdę chylę przed nimi czoła. A że jazda z gazem wciśniętym w podłogę na 100 procent niekoniecznie musi prowadzić do zwycięstwa, widać na przykładzie Andreasa Mikkelsena i Andersa Jaegera. Tak jak ich koledzy dali z siebie wszystko, jednak niewielkie błędy zadecydowały o różnicy między zwycięstwem, a czwartym miejscem. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila wcześnie stracili szansę na walkę o pierwsze miejsce, ale mimo różnych przeciwności na początku rajdu wykonali kawał dobrej roboty. Bez wątpienia jesteśmy dumni z tego, co pokazali nasi zawodnicy i z całego zespołu”.
A poza tym…
Z powodu ciepła i odwilży przed drugą tegoroczną rundą rajdowych mistrzostw organizatorzy byli zmuszeni odwołać 9 spośród 21 odcinków specjalnych. Liczba kilometrów przejeżdżanych w ramach oesów skurczyła się do 226,48. Z tego powodu Rajd Szwecji 2016 był najkrótszym rajdem Mistrzostw Świata w historii. Dotychczas najkrótsze były Rajd Francji w 2015 r. (245,35 km), Rajd Argentyny 2007 (248,90 km) i Rajd Jordanii w 2011 r. (259,56 km).
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), Rajd Szwecji – wyniki końcowe
01. Sébastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F), Volkswagen, 1h 59m 47.4s
02. Hayden Paddon/John Kennard (NZ/NZ), Hyundai, + 29.8s
03. Mads Østberg/Ola Fløene (N/N), Ford, + 55.6s
04. Andreas Mikkelsen/Anders Jæger (N/N), Volkswagen, + 1m 10.8s
05. Ott Tänak/Raigo Mõlder (EST/EST), Ford, + 1m 50.7s
06. Dani Sordo/Marc Martí (E/E), Hyundai, + 2m 24.0s
07. Henning Solberg/Ilka Minor (N/A), Ford, + 2m 40.0s
08. Craig Breen/Scott Martin (IRL/GB), Citroën, + 2m 44.6s
09. Elfyn Evans/Craig Parry (GB/GB), Ford, + 5m 17.0s
10. Pontus Tidemand/Jonas Andersson (S/S), Škoda, + 5m 31.7s
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), Rajd Szwecji – wyniki Power Stage
01. Sébastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F), Volkswagen, 7m 42.7s
02. Andreas Mikkelsen/Anders Jæger (N/N), Volkswagen, + 3.4s
03. Kris Meeke/Paul Nagle (GB/IRL), Citroën, + 9.0s
Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA (WRC), punktacja*
Kategoria kierowców punkty
1. Sébastien Ogier, 56
2. Andreas Mikkelsen, 33
3. Mads Østberg, 27
4. Hayden Paddon, 18
5. Dani Sordo, 18
6. Ott Tänak, 16
7. Thierry Neuville, 15
8. Stéphane Lefebvre, 10
9. Henning Solberg, 6
10. Elfyn Evans, 6
Kategoria producentów punkty
1. Volkswagen Motorsport, 54
2. Hyundai Motorsport, 49
3. Volkswagen Motorsport II, 30
4. M-Sport, 27
5. DMACK, 18
6. Hyundai Motorsport N, 14
7. Yazeed Racing, 0
* wymaga zatwierdzenia przez FIA